wtorek

2 POMYSŁY NA DŁUGĄ SUKIENKĘ

Jak przypomnę sobie wszystkie moje długie sukienki, jakie miałam, to chce mi sie chyba nawet płakać...Teraz wszystkie leżą w worku do wydania, już ich chyba nie założę.
Jedną, która miała ładny materiał i nadruk i troszeczkę przypominała te Mirandy (pokazane tutaj) - obcięłam na spódnicę długą. Wygląda to nawet fajnie.

A teraz jeśli będę kupowac jakieś długie sukienki na wiosnę/lato, to mam upatrzone takie dwie (i inne juz przynajmniej nawet nie kuszą):







Te dwa zdjęcia rozwiązują również dylemat na stylizację dla tych sukienek. Przy tej pierwszej własy rozpuszczone, przy drugiej upięte.
No i te sandałki do tego. Wcześniej takich nigdy nie nosiłam. Teraz już sobie takie kupiłam, ale jeszcze muszę znaleźć takie sukienki. Widziałyście gdzieś podobne?


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz