Doskonały pomysł na wiosenną stylizację - ahh, jakże szykownie!

Nie wiem, jak Ty, ale ja zawsze mam tak, że gdy przychodzi wiosna, to wydaje mi się, że nie mam co na siebie włożyć. Zastanawiam się, co ja takiego nosiłam poprzedniej wiosny, skoro teraz stoję przed szafą i nic nie mogę wybrać. Czy te rzeczy poginęły gdzieś przez zimę?



Co roku ten sam dylemat...

Dziś natknęłam się na tę genialną stylizację wiosenną od ikony stylu Mirandy Kerr.
Jestem nią zachwycona. Urzekło mnie to połączenie kolorów i bardzo spodobała mi się ta sukienka.
Czasami mam bowiem ochotę na zakup sukienki (w większości chodzę w spodniach) i idę do sklepu i nie mam w ogóle pomysłu, jaki krój wybrać. A jak coś niby zabiorę do przymierzalni, to albo wyglądam w tym, jak własna babcia, albo jak własne dziecko. też tak macie?

jak znajdę jakiś odpowiednik w sklepach internetowych, to oczywiście się podzielę, a na razie chociaż ta inspiracja. Jak się Wam podoba? Widzicie siebie w takim połączeniu?